niedziela, 16 września 2012

6 - Najpierw odpowiedz



Kiedy wreszcie znaleźliśmy się w domu byliśmy dosyć zmęczeni, chociaż nie zwiedziliśmy dużo. No, ale jednak się nachodziliśmy. Od razu poszłam do swojego pokoju. Wzięłam prysznic. Mokre włosy przełożyłam na lewą stronę szyi. Włożyłam żarówiastą różową luźną bluzkę z krótkim rękawem sięgającą mi do połowy ud. Wyglądało, jakbym miała na sobie tylko ją, ale w rzeczywistości miałam jeszcze króciutkie białe shorty pod spodem.
Wzięłam portfelem i poszłam do pokoju Zayn. Zapukałam.
- Proszę – usłyszałam w odpowiedzi.
- Oj, to ja wrócę za chwilę. Nie chcę Ci przeszkadzać – powiedziałam zmieszana widząc chłopaka chodzącego po pokoju w samych białych spodniach od dresu.
- Nie przeszkadzasz . Wchodź – zaprosił mnie gestem ręki.
Nieśmiało przekroczyłam próg pokoju. Zaczęłam się rozglądać. Był tu bardzo ładnie. Lekki nieporządek dodawał pomieszczeniu charakteru. Żeby nie patrzeć na chłopaka, co bardzo mnie peszyło, podeszłam do drzwi prowadzących na balkon. Podziwiałam panoramę Londyn. Trochę się już ściemniło i wszystkie światła i kolorowe reklamy wyglądały naprawdę pięknie.
- Co Ci się wtedy najbardziej podobało? – poczułam jak Zayn podszedł do mnie od tyłu i położył brodę na moim ramieniu, przez co kiedy mówił łaskotał mnie ciepłym oddechem w szyję.
Wstrząsnął mną lekki dreszczy. Po pierwsze, bo się przestraszyłam, a po drugie tak po prostu działał na mnie jego dotyk.
- Nie rozumiem – nie bardzo wiedziałam o co mnie zapytał.
- No wtedy, przed lodziarnią, kiedy to niby się zamyśliłaś – kolejny mały dreszcz mną wstrząsną i poczułam, że moje policzki poczerwieniały.
Mam nadzieję, że tego nie poczuł, pomyślałam z przerażeniem.
- Coś musiało Ci się podobać, skoro nawet straciłaś kontakt z resztą świata – poczułam jak jego ręce oplatają mój brzuch.
Poruszyłam się, chcą wyswobodzić się z uścisku.
- Najpierw odpowiedz – chłopak odczytał moje zamiary, ale był dużo silniejszy, więc się poddałam.
Jeszcze chwilę napawałam się tą cudowną chwilą. Stać w ramionach Zayna Malika i patrzeć na panoramę stolicy Anglii. Było mi dobrze.  Nie czułam skrępowania. Byłam bezpieczna.
Lauren – usłyszałam głos w głowie– nie możesz. Nie wolno Ci. Znasz go niecałe dwa dni.
Zagłuszyłam w sobie ten głos. Napawałam się chwilą.
- Noo? – chłopak odgarnął kilka kosmyków włosów, które niesfornie opadały mi na plecy, co wywołało kolejne drgawki na moim ciele.
- Uśmiech....... – powiedziałam nieśmiało.
- I?
- Oczy.......-odpowiedziałam po krótkiej chwili.
- I? – chłopak drążył temat.
- Włosy.... – dodałam.
Jeszcze przez kilka sekund gładził mnie po brzuchu.
- Jeszcze chwilę – szepnęłam i przytrzymałam jego ręce, dając mu do zrozumienia, żeby nie odchodził.
Usłyszałam jak zachichotał.
Zganiłam się w duchu za to, że tak łatwo mu uległam.
W końcu zdjęłam jego ręce z mojego brzucha i odwróciłam się do niego.
- Przyszłam... – zaczęłam unikając jego wzroku.
- Uroczo wyglądasz, kiedy się rumienisz – najwyraźniej moje speszenie było dla nie zabawne, bo słyszałam jak cicho się śmiał.
- Przyszłam.... – próbowałam się skupić –.. przyszłam po....zaraz, zaraz... Przez Ciebie nie pamiętam!
- Tak działam na dziewczyny, nic na to nie poradzę – uśmiechnął się cwaniacko.
Moje policzki miały teraz jeszcze bardziej czerwony kolor. Pokręciłam tylko głową i wyszłam. Za sobą słyszałam jego dźwięczny, serdeczny śmiech.
- Lauren, Zayn, Niall, Lou chodźcie. Kolacja - usłyszałam głos Liama dobiegający z dołu.
Odłożyłam portfel do pokoju, umyłam ręce i udałam się na posiłek.

~
Dla fanki numer 1 i wszystkich Was, którzy wchodźcie na mój blog. :)

5 komentarzy:

  1. U.!!!! dziękuję z całego serca za dedykacje.!!!!
    kolejny świetny rozdział.!
    +ile ma być komentarzy do następnego.????
    hehhehe.!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy następny rozdział.???? Nie trzymaj w niepewności.!!! Dodaj jak najszybciej.!!!! Plissssss.!!!!!
    ="***>>>.!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Lori, tu twój brat, przeczytałem wszystkie rozdziały, fajnie że piszesz tego bloga, co prawda to trochę nie mój klimat ale podoba mi się twój styl. Pisz dalej. Pozdrawiam. M

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej świetny blog ! Jestem fanką nr 2 zaraz bo mojej przyjaciółce bo to ona pokazala mi tego bloga za co jej mega dziekuje . Fajnie piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za twoją opinię! ~ Princess